Dlaczego gry są dziś takie drogie?
Każdy z nas wie czym są gry video i jak przystępne są do różnych osób. Niestety już nie pod względem cenowym, przeciwieństwie do przeszłości kiedy ich cena była znacznie niższa niż ta dzisiejsza. Tylko co takiego spowodowało taki znaczny podskok w tym zakresie i dlaczego wydaje on się cały czas rosnąć, a nie maleć? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na te pytanie.
Cena gier dawnie, a dziś
Przed wzrostem cen, który zaczął się mniej więcej od 2020 roku, standardowa cena gier AAA utrzymywała się przez długi czas na poziomie:
60 USD w USA
60 EUR w Europie
199-249 zł w Polsce (choć zależnie od kursu dolara/euro)
Taka cena obowiązywała od czasów Xbox 360 / PS3 (czyli od około 2005 roku) i utrzymała się przez całą generację PS4/Xbox One.
🔺 Podwyżka do 70 USD / 80 EUR przyszła z premierą konsol PS5 i Xbox Series X/S w 2020 roku. Niektóre wydawnictwa (np. Sony, Take-Two, Activision) zaczęły podnosić ceny do:
70 USD w USA
80 EUR w Europie
300-350 zł w Polsce
Niektóre gry w edycjach deluxe czy kolekcjonerskich potrafią kosztować nawet 400-500 zł lub więcej, było to już znane wcześniej, ale nawet ich ceny poszły wzwyż.
📉 Starsze gry taniały szybciej
W czasach PS3/Xbox 360 gry dość szybko trafiały do tańszych edycji („Platinum” czy „Greatest Hits”), ale teraz duże tytuły (np. „The Last of Us Part II” czy „Elden Ring”) długo trzymają wysoką cenę, choć w rzeczywistości są dostępne w takiej ilości, że cena powinna spadać. Dlaczego tylko do tego doszło? Jest na to kilka powodów.
Wzrost kosztów produkcji
Tworzenie gier stało się znacznie bardziej kosztowne niż jeszcze dekadę temu. Współczesne gry AAA (najwyższego budżetu) to ogromne projekty, nad którymi pracują setki, a czasem nawet tysiące osób.
Widać to na przykładzie takich tytułów jak:
🔹 Grand Theft Auto V (2013) – budżet ok. 265 mln USD
🔹 Cyberpunk 2077 (2020) – budżet ponad 316 mln USD
🔹 The Last of Us Part II (2020) – kosztował ok. 220 mln USD
Coraz bardziej zaawansowane technologie, fotorealistyczna grafika i dopracowane mechaniki wymagają długiego czasu pracy oraz ogromnych inwestycji. Koszty te muszą się zwrócić, dlatego wydawcy podnoszą ceny gier. Choć nie zawsze są one adekwatne do danego produktu.
Inflacja i osłabienie siły walut
Ceny gier pozostawały na poziomie 60 USD przez ponad 15 lat, mimo że wartość dolara i euro spadała. Dziś 60 USD ma mniejszą siłę nabywczą niż w 2005 roku, co oznacza, że deweloperzy zarabiają mniej na każdej sprzedanej kopii gry.
W Polsce dodatkowo osłabienie złotego względem dolara i euro sprawia, że ceny gier rosną jeszcze szybciej. Kiedyś nowa gra kosztowała około 200-250 zł, dziś standardem stało się 300-350 zł. Oprócz tego istnieje ryzyko, że cena będzie rosła jeszcze bardziej, przez co dla wielu gry przestaną być dostępne przez względy finansowe.
Gry jako usługa i dodatkowe koszta
Kiedyś kupowało się grę raz i dostawało pełną oferowaną zawartość. Dziś wiele gier działa w modelu „live service”, czyli jest rozwijanych przez lata, a wydawcy zarabiają na dodatkowych zakupach w grze, chociaż w ostatnim czasie ten model przestaje być wydatny.
Popularne sposoby monetyzacji w dzisiejszej branży gier:
DLC i dodatki – dodatkowa zawartość często bywa kluczowa dla frajdy z pełnej rozgrywki
Battle Passy – przepustki sezonowe, które wymagają regularnych opłat
Mikropłatności – skórki, waluty premium, losowe skrzynki
Wielu wydawców stosuje strategię, w której podstawowa cena gry jest wysoka, a dodatkowe elementy jeszcze bardziej zwiększają ich zysk. Robią tak, aby dostać jak najwięcej od konsumenta kiedy w rzeczywistości coraz mniej ludzi może się cieszyć z gier, bo ich koszt jest nie na ich możliwe wydatki.
Wydawcy testują, ile gracze są w stanie zapłacić
Podwyżka cen do 70 USD / 80 EUR to także test na cierpliwość graczy. Mimo wzrostu cen, ludzie nadal kupują gry na premierę, co pokazuje wydawcom, że mogą pozwolić sobie na dalsze podwyżki. Oczywiście nie wszyscy tak poczynają, ale jest pewna część ludzi co decyduje się na takie zakupy, kiedy produkt jest po najwyższej cenie.
Niektóre firmy eksperymentują nawet z dynamicznymi cenami, np. w niektórych krajach gry kosztują więcej, jeśli są popularne (przykładem jest polityka Steam, który różnicuje ceny w zależności od regionu). Jest to strzał w kolano dla każdego fana gier, ale niestety sami sobie jesteśmy winni takiego obrotu spraw, bo nie jesteśmy wstanie im pokazać kto tu rządzi.
Czy gry są teraz warte swojej ceny?
To pytanie, które wielu graczy sobie zadaje. Z jednej strony dostajemy coraz większe, bardziej dopracowane produkcje, ale z drugiej – często jesteśmy zmuszani do dodatkowych zakupów, aby cieszyć się pełnym doświadczeniem, a bez tego jesteśmy uwięzieni z produktem nieupieczonym.
Jeśli ceny gier będą nadal rosnąć, wielu graczy może zacząć unikać premierowych zakupów i czekać na promocje. Widać to już teraz w usługach abonamentowych jak Xbox Game Pass czy PlayStation Plus Extra, które cieszą się rosnącą popularnością, bo pozwalają grać w setki tytułów za stałą, miesięczną opłatą, chociaż nawet ona ulega czasem zmianie. Przynajmniej daje ona również zniżki na produktu w sklepach cyfrowych, ale w tym tempie to gry mogą dość szybko przestać być przystępne dla wielu z nas.
Źródła
- Gram.pl – Aktualności, recenzje i informacje o grach komputerowych oraz konsolowych dostępne na Gram.pl. https://www.gram.pl/news/gothic-drozszy-na-steam-nawet-o-208-podniesiono-ceny-wszystkich-gier-z-kultowej-serii-rpg#google_vignette
- PPE.pl – Wiadomości, recenzje i artykuły dotyczące gier wideo oraz branży gamingowej dostępne na PPE.pl. https://www.ppe.pl/blog/27953/357725/polscy-gracze-oszukiwani-avowed-i-absurdy-ceny-gier.html
- Spidersweb.pl – Nowości technologiczne, recenzje sprzętu i analizy rynku dostępne na Spidersweb.pl. https://spidersweb.pl/2024/04/gry-w-polsce-znow-drozeja.html